Współdziałanie z nabywcą nie robi ze zbywcy podatnika
Nawet jeśli konkretny zainteresowany nabyciem nieruchomości zawiera umowę przedwstępną, oferuje określoną cenę, ale domaga się udzielenia pełnomocnictwa do dokonania określonych czynności dla upewnienia się czy spełnia ona jego wymogi, to nie jest to tożsame z podjęciem przez dotychczasowego właściciela prowadzenia działalności gospodarczej.
Sprawa dotyczyła sprzedaży prawa wieczystego użytkowania wydzielonej nieruchomości. W lipcu 2020 r. do fiskusa z wnioskiem o interpretację wystąpił jednosoobowy przedsiębiorca.
Tłumaczył, że zajmuje się konserwacją i naprawą aut. Jest czynnym podatnikiem VAT. Kilka lat temu nabył do majątku osobistego prawo użytkowania wieczystego gruntu. Nieruchomość została zabudowana budynkiem niemieszkalnym, ale nie prowadził na niej działalności gospodarczej. Teraz działkę chce sprzedać i postanowił się upewnić, że taka transakcja nie będzie podlegać VAT.
Inaczej sprawę widział jednak fiskus. Zwrócił uwagę, że wnioskodawca zawarł z firmą przedwstępną umowę sprzedaży prawa użytkowania wieczystego działki. W umowie tej zawarto szereg warunków jakie muszą zostać spełnione, aby doszło do zawarcia końcowej umowy sprzedaży m.in.: wydanie ostatecznej decyzji o podział działki, uzyskanie pozwolenia na budowę itd. Ponadto udzielił pełnomocnictwa nabywcy do występowania w jego imieniu w celu uzyskania decyzji i pozwoleń, które umożliwią zrealizowanie przez nabywcę planowanej inwestycji.
Zdaniem fiskusa przedsiębiorca podejmując opisane czynności, zaangażował środki podobne do tych jakie wykorzystują podmioty zajmujące się profesjonalnie obrotem nieruchomościami, o których mowa w orzeczeniach Trybunału...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta